Strona 1 z 1

Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach...

PostNapisane: 14 maja 2020, o 14:32
przez Szczur
Witam..szukam wskazówek, pomocy w wyborze twardej jedynki dla siebie... Wyprawy jedno i kilku dniówek...znalazłem dwie sztuki co mi się podobają... Jakieś wskazówki od was by się zdały..pozdrawiam i dziękuję ... Choć dzięki wma kupiłem pneumatyka..tak wiem że wasza wiedza pomoże mi w wyborze..z pneumatyka jestem zadowolony bardzo
IMG_20200514_132720.jpg
IMG_20200514_132720.jpg (82.4 KiB) Przeglądane 2140 razy
IMG_20200514_132750.jpg
IMG_20200514_132750.jpg (89.52 KiB) Przeglądane 2140 razy


Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 14 maja 2020, o 15:42
przez Mat
Tematów jest sporo, wystarczy poszukać.
A pokrótce i w telegraficznym skrócie gdyby patrzeć wg długości kajaka, to byłoby mniej więcej tak:
- poniżej 3,5m to rzeczki i strumyki, kręte i z przeszkodami,
- 3,5m do z reguły 4,3m takie uniwersalne,
- powyżej 4,5m to raczej na długie i proste odcinki.

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 15 maja 2020, o 20:53
przez Hegemon
Piękny mój kajaczek Roteko Jett Ecoline ma poza zaletami dwie "wady".
1. bardzo chętnie płynie na wprost, ale skręcać za cholerę nie chce i tu porównuje do SOT-a Fell Free Nomad
2. mam całkiem normalne stopy w kalibrze 46 i wyprostowanie ich jest ciut problemem.

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 21 maja 2020, o 19:28
przez Śmigaj_kajakiem
Szczur, daj znać, czy nadal potrzebujesz wymądrzania się o tych dwóch kajakach, mogę napisać, ale nie wiem, czy nie za późno.

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 21 maja 2020, o 21:01
przez Szczur
Nie jest za późno, masz szansę na wymadrzanie się.. dawaj co tam masz na jezyku

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 23 maja 2020, o 00:00
przez Śmigaj_kajakiem
No to jedziemy, kolorami :)
Niebieski:
- dziób wyprofilowany prawie pionowo, no, 75 stopni; z tego powodu będzie opornie wchodził na zwałki, albo wcale nie będzie na nie wchodził; w poprzeczne drzewo na poziomie wody uderzysz jak taranem zamiast wśliznąć się na nie,
- podobnie wyprofilowana rufa powoduje, że w ostatniej fazie schodzenia z byle przeszkody kajak jest bardzo niestabilny poprzecznie, czego wystarczająco nie tłumi przednia część kajaku będąca już w wodzie, bo kajak jest bardzo krótki i tej przedniej część niewiele jest,
- unikaj zamknięcia luku bagażowego za pomocą wciskanej gumy. będziesz ją przeklinał gdy będzie opornie wchodzić, a opór tym większy, im zimniej,
- 305 cm to naprawdę mało, do dziobu nie włożysz żadnego bagażu.
Pomarańczowy:
Mam m.in. bliźniaczą Aventurę (Feel Free),
- z opuszczonym skegiem ładnie trzyma kurs, ale na małych i średnich rzeczkach skegu nie używam, bo ogranicza zwrotność,
- skeg cżęsto zacina się i mimo zwolnienia linki nie chce opaść,
- mechanizm skegu znajduje się w luku bagażowym ograniczając przestrzeń ładunkową,
- z przyczyn wyżej wskazanych wole kajaki bez skegu,
- profil dziobu i rufy oraz trochę wieklsza długość powodują, że ten kajak nieźle radzi sobie na przeszkodach.
Z obu prezentowanych modeli ten oceniam zdecydowanie lepiej.
Prawdą jest, że kajak uniwersalny nie istnieje, dlatego - mimo braku entuzjazmu małżonki - mam kilka jedynek. na rzeki z przeszkodami wybieram kajak z dużym kokpitem, najchętniej ok. 4 m. Przepływając przed niską przeszkodą przesuwam tyłek przed siedzisko (to obniża o kilka cm) i w zalężności od tego, czy w dziobie jest bagaż albo kładę się z nogami w dziobie, albo kładę się wyrzucając nogi za burty. W krótkim kajaku z małym kokpitem tego nie zrobisz, więc albo popłyniesz w fartuchu z mocnymi przechyłami pod przeszkodą, albo musisz wyjść z kajaka na przeszkodę, albo ... masz kłopot. Parę dni temu wpadła mi w oko bardzo ciekawa jedynka kanadyjskiej firmy Pelican o długości 366 cm (dla mnie mogłaby być 30 cm dłuższa) Sprint 120XR. Oglądałem szczegółowa prezentację no You tube - kajak jest bardzo porządnie wykonany, ma duży kokpit, wygodnie zamykany luk bagażowy, olinowanie pokładu, a przede wszystkim bardzo obiecująco wyprofilowana dno z łagodna linią dziobu i rufy. Jest dość szeroki, co wbrew nazwie nie wskazuje na sprintera, ale w połączeniu w profilem dnia zapowiada dobrą stabilność poprzeczną. Ma dość wysoko wyniesiony kokpit, co jest pożądana cechą przy niespokojnej wodzie na jeziorach. Technologia produkcji ma tylu zwolenników co przeciwników, ale stała się dość powszechna - daje niska wagę przy dużej wytrzymałości. kajak ma świetnie profilowane i regulowane siedzisko oraz podnóżki -mam taki system w amerykańskim Old Town Castine - świetny. znajdziesz go tu https://gokajak.com/kajaki-polietylenow ... n-844.html ale w Go kajak oferwali go także z wiosłem i kamizelką za cenę niższą. Widziałem go też na stronie Jacka Ośko - Kanokajaki. Jeśli masz możliwość, to wypróbuj przed zakupem. No i pochwal się, jaki kajak wybrałeś :)

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 23 maja 2020, o 00:06
przez Śmigaj_kajakiem
Przepraszam za literówki, ale doczytasz się ;) W końcu jest północ, a ja zamiast przytulić się do koleżanki małżonki opowiadam o kajakach :)

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 23 maja 2020, o 03:42
przez Szczur
Haha spoko ..dzięki ..wdzięczny jestem z atak wpaanialy opis wad i zalet tych dwóch odmiennych kajaków... Nie wybrałem tak naprawdę jeszcze nic... Szukam rozmyślam analizuje , może być tak że kupię drugie gumotexa i to będzie framura... ale poczekam z zakupem ... Mam dmuchana i korci mnie sztywny teraz... Będę śledził posty i przeanalizuje twoja wypowiedź dogłębnie... Dzięki wielkie za poświęcenie pół.nocko na napisanie tak osobistej recenzji..pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 23 maja 2020, o 08:22
przez Śmigaj_kajakiem
Cieszę się, że że mogłem ciut pomóc. Przeczytałem jeszcze raz moją twórczość i widzę, że napisałem nieprecyzyjnie o doborze kajaków na male i średnie rzeki. Podana długość ok. 4 m to oczywiście długość kajaka, a nie kokpitu :) Natomiast preferuję kokpity duże, najchętniej 110 - 140 cm, choć przy tym drugim wymiarze trudno na wodzie założyć fartuch. Pewnie powinienem dodać, że ze mnie drągal 188 cm, choć już się kurczę ;) 3maj się

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 23 maja 2020, o 12:28
przez mlodek
Śmigaj_kajakiem napisał(a):... kajak uniwersalny nie istnieje ... ...
Właśnie - nie obędzie się bez kompromisu.

"Szczur" - łatwiej byłoby podpowiedzieć gdybyś określił najważniejsze cechy na których najbardziej Ci zależy.
Dlaczego wybór między w/w dwoma kajakami ?, jakim kluczem wytypowałeś te w/w a wyeliminowałeś po drodze inne ?
Czytałeś np. ?: jaki-kajak-doradzcie-t10901.html?hilit=prus

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 23 maja 2020, o 14:42
przez miandas
Najbardziej uniwersalne wydają się być długości typu 3,6 - 3,8 m. Taki jest mój old town camden, aquarius traper, carolina 12.
Traper ma kiepski polietylen ale poza tym jest do bólu uniwersalny.
Mój camden jest bardzo dobrym wyborem ale na rynku misja polować już tylko na używki.
Dalszym krokiem jest uzmysłowienie sobie, że ma się o 3 kajaki za mało. Jestem właśnie na prostej drodze do tego wniosku

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 24 maja 2020, o 04:53
przez Szczur
Jak was tak czytam to aż się boje tego że spodobało mi się wiosłowanie...najbardziej mi zależy na wygodzie i zlaadunku... Dwa trzy dni to trochę trzeba wziasc ze sobą ekwipunku i jedzenia..rzeki mamy dobre w UK.. bez większych przeszkód w postaci powalonych drzew... Nie chcę też zbyd dużego myślę bardziej właśnie między 3.30-4mmaxymalnie..z dobrym siedziskiem ..i oczywiście jak najbardziej wytrzymały... Gumotexa mam i służy mi do pływania po kanałach..na to jest idealny..woda spokojna bez przeszkód w postaci drzew ..wiec służy do abawy z dziećmi ... Młody moj lat 7 aż zasnol w kokpicie haha..aż miło było popatrzeć ale..córka uwielbia jim.plywac ze mną ..już idzie jej wiosłowanie super więc robimy coraz dłuższe dystanse...a dla siebie znajdę kiedyś tego jedynego ...

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 24 maja 2020, o 12:05
przez miandas
A jakiego masz tego gumotexa?

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 26 maja 2020, o 13:51
przez Szczur
Swing 2... Jak na zdjeciu

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 26 maja 2020, o 14:07
przez marcel
Szczur napisał(a):Swing 2... Jak na zdjeciu

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka


Do takiego kajaka to można się na pare dni spakować. Tylko się górka robi z przodu.

https://paragonzpodrozy.pl/15508/kajaki-pneumatyczne-jaki-wybrac

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 26 maja 2020, o 14:15
przez Szczur
No dokładnie..choć z moja waga to może być duża nawet

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 26 maja 2020, o 14:20
przez Szczur
Ale też trochę się źle manewruje tym kajakiem...za bardzo z tyłu ustawione siedzisko..nie mówię że sennie da ale napewno trudniej niż jedynka... Ale rozważam też podróż nim... Jak tak patrzę i myślę kupno kajaka wiąże się z tym że już musi zostać..a jak kupie nieodpowiedni dla mnie... Ciężko mi coś tu wypróbować ...bo większość klubów albo piranie albo top side ale stare wersje turystycznych...

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 26 maja 2020, o 20:13
przez marcel
Może po prostu zabierz załoganta na spływ? Dociąży przód i będzie ok.

Albo na dziób daj wszystkie klamoty, zwłaszcza baniaki z wodą. Trochę cie to wybalastuje.

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 26 maja 2020, o 22:32
przez mlodek
Szczur napisał(a):...najbardziej mi zależy na wygodzie i zlaadunku... Dwa trzy dni to trochę trzeba wziasc ze sobą ekwipunku i jedzenia ...
..rzeki mamy dobre w UK.. bez większych przeszkód w postaci powalonych drzew...

Długo biłem się z myślami czy napisać ... - niech tam !. Myślałeś choć przez chwilę o kanadyjce ? (istnieją także wersje solo).

Rozwiąże wszystkie problemy ładunkowe, zmieścisz dziecko, żonę, psa, gitarę, ... na wodzie ugotujesz obiad ...
Bardzo wygodny dosiad - jak na niższym krześle, kręgosłup nie cierpi, zawsze wysiadasz o "suchym tyłku".
Idealna do podglądania zwierząt - dzięki niskiej i cichej technice wiosłowania można blisko podpłynąć.
Można wędkować na siedząco lub na stojąco, można płynąć na stojąco.
Używam na każdą rzekę - także tam gdzie zwałki i przenoski.
Mimo dużych możliwości załadowczych nie przesadzam z ilością bambetli.
Mimo że mam 2 osobową najlepiej pływa mi się solo.

Jeden ważny minus - większa niż w kajaku podatność na wiatr.

Co zrobisz gdy przyciśnie Cię nagła nieodparta potrzeba fizjologiczna a wyjście na brzeg będzie niemożliwe bo brzegi niedostępne ?
W kanadyjce dysponując czerpakiem możesz na siedząco rozwiązać ten nagły problem ... - zrobisz to w kajaku ?. :)

Re: Sztywna jedynka..na trasy po rzece,kanałach, jeziorkach.

PostNapisane: 27 maja 2020, o 15:58
przez Szczur
W sumie to nie myślałem o kanadyjce jakoś... Może będzie trzeba się wybrać do klubu i popływać...hmmm

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka