ForumWodne.pl

Jak pierwszy raz płynąłem z Czołgiem to było pochmurno jak czytałem relację kolegi Czołga z przed tygodnia to znów było pochmurno a teraz jak Czołgu planuje spływ to nie dość że ma być pochmurno to jeszcze ma padać. hm.......... :roll: No klątwa jak czy co !!! Wiem :!: Spalmy Lecha na stosie jako o...

eltech napisał(a):z grubsza

Do mnie pijesz?

eltech napisał(a): ale posty jak widzę tytułu nie zmieniły

Jakoś to przeżyjemy

Jak masz wolną sobotę to z tego co się rozpatrzyłem sobota jeszcze ma być w miarę. Może popadać, ale nie dramatycznie. W niedzielę na jednym z portali straszyli ulewami i być może deszczem ze śniegiem

eltech napisał(a): ma wana 7 osobowego

Chyba ,,wanna"
To jeszcze dzień, godzina i jesteśmy w domu. A tak w ogóle to ja już się pakuję

Bardzo dobrze! Jeśli np. Ted(wysłałem mu PW) się z nami zabierze znajdzie się i dla niego miejsce w aucie Mariusza?

Jeśli start z Latkowa to musisz dolecieć do MAGNUSZEWA.

Kamizelka do czasu naszego spływu powinna już być u mnie Dobrze że ostrzegasz to się uwiąże do kanujki

eltech napisał(a):Ale mam zamiar właśnie gdzieś w tej okolicy nocować

Łacha Ci się pięknie klaruje. Woda opadła od mojej poprzedniej wizyty nad Wisłą. Zapowiada się suchy rok i braki wody....

eltech napisał(a):Popieram przedmówcę z jajcem na dłoni

Jak Bozie kocham zmienię ten avatar Co mnie podkusiło??

Edytowałem post, poczytaj

Przepraszam że w tym temacie, ale Tedziu? nie skusisz się?

Uważam że :lol: Jeśli miało by wypalić spotkanie z Mariuszem to płyńmy do Góry. Miejsce dogodne do wodowania mam. Auto sądzę też można by bezpiecznie zostawić. Możemy zacząć na Wiśle lub ciut wcześniej zaraz za mostem w Mniszewie na Pilicy. To miejsce na Pilicy musiałbym sprawdzić, ale to żaden prob...

Jak wylądujesz na ,,mojej" łasze to może też by się dało przez nockę coś tam podładować. Kwestia terminu w jakim tam wylądujesz i czy w ogóle wylądujesz (w sensie że nocleg wypadnie Ci gdzie indziej)

W niedziele byłem z Łupiną na Wiśle. Uparłem się że wypłynę pod prąd, a wrócę na wiośle i wchrzaniłem się w łachę. Natrudziłem się żeby z niej spłynąć i właściwie już miałem buciory zdejmować i do wody włazić, ale jakoś się udało spłynąć. Nie odstraszyło mnie to od pływania....wręcz przeciwnie.........

eltech napisał(a):na temat gum wypowiadać się nie będę Twoja sprawa

Tiaaaaaa Kanu trzeba fachowo zamocować

eltech napisał(a):daj chwilę pomyśleć

Już?

Cholera.....zerknąłem na pogodę i widzę że w sobotę i niedzielę deszcz.........Ale lipton by był.....

Super Turabat
Pozdrawiam

W porządku. Nie będę wpisywał adresu. Może pomyślą że to sołtys okolicznej wsi porozwieszał i skutek będzie lepszy

Moim zdaniem śmiecą głównie miejscowi i wędkarze, oczywiście nie wszyscy. Też tak myślę. Jednych i drugich nie rozumiem. Oba przypadki przecież wracają w to samo miejsce :roll: Mieliśmy na forum kilku wędkarzy i szczerze mówiąc wolałbym by wędkarze pisali na forach wędkarskich. Ja też jestem wędkar...

Radek - a może wykorzystać sytuację i dać również adresik do forum ?

Wykrzykniki polikwiduję i .......postaram się ująć tekst jako prośbę choć szlag mnie trafia na takie paskudne zachowania.....