ForumWodne.pl

Teraz z Wami to strach plywac..Wyrabiacie technike, normy i kondycje... Coś Ty Peterka, nic podobnego. To, że mamy parcie na szybkie i długie pływanie nie oznacza, że nie możemy się spotkać i przepłynąć razem. Już odbyliśmy kilka spływików, na których pogodziliśmy długie, sztywne długoli i szerokie...

To czyj to w końcu kajak...?

No, widzisz Lechu? Nie taki diabeł straszny. Mam głęboko w... nosie, czy ktoś powie, że TWA uskuteczniam ale powiem: byłeś Lechu dzisiaj świetny. Pływałem już z wieloma ludzikami, którzy na Wiśle, pod prąd, rozpoczynali swoją przygodę z kajakami i mam porównanie. Zrobiłeś swój pierwszy raz w świetny...

Jak to, co...? Przecież fala powodziowa nie trwa wiecznie. Wyspa wylazła z wody..., a kajak stał się bardzo przydatnym "narzędziem". No, i jak tu nie kochać kajaków...

W roztargnieniu swym przeogromnym dopiero zaoczyłem ten temat. Po samym tytule spodziewałem się czego innego... No, właśnie. Ja też. Nie bójmy się tych wyzwań i pociągnijmy temat... Pamiętam, jak dziś. To było wieki temu, gdym nieprzyzwoicie młody był. Piękne lato, wakacje spędzane nad Wisłą koło Za...

A, ja będę w sobotę o 11.23 Do zobaczenia Ewuniu!

Ropuchu jak ty to robisz że zawsze wychodzi na twoje zasiałeś w tym roku " ziaren " bez liku. Prawdziwym "ojcem" (a, właściwie "matką") sukcesu jest Agnieszka. To Jej zawdzięczamy te "obfite plony". To właśnie Agusia zaczęła ze mną pływać w środy i od tego si...

Bartuś! Mordo Ty moja kochana! Alęęż się cieszę, że dołączyłeś do nas. Tu jest miło jak cholera. Aż podejrzane...
Chociaż nie wiem, czy będzie mi tak radośnie, jak mi "dokopiesz" na Jezioraku...

Drogi Tedziu! Z prędkością błyskawicy śpieszę Cię zawiadomić, że na jutrzejszy treninżolek umawiamy się na 16.07. Na wodę spuszczamy się o 16.27. A, w ogóle niedługo, gdy dni będą jeszcze krótsze, nasze treninżolki zmienią kierunek. Będziemy pływali z Klubu w dół, do Cypla Czerniakowskiego i w poświ...

Dziękuje wszystkim za fajny klimat który stworzyliście w niedzielę. A, Ty Tedziu, co taki skromny? Ty klimatu nie tworzyłeś...? :) A i dzięki doktorowi za trzaski jakie zadał mojemu ciału. Spieszę wyjaśnić niewtajemniczonym, że owe "trzaski" dobywały się dokładnie z kręgosłupa Tedzia, bo ...

Chciałbym zrobić spływ Narwią od Serocka do Modlina i zastanawia mnie kwestia zapory w Dębem. Czy ktoś, kto ma taki spływ za sobą, mógłby w dwóch słowach opisać z jak długą przenioską mamy tam do czynienia, jak wygląda brzeg rzeki? No i jaki nurt ma Narew za zaporą? Pływam na desce stand up paddle,...

Jest tak: taczka motorowa stoi przed chałupą. Za nią przyczepa z pięcioma kajakami. Jutro jeszcze dołożymy jeden. Wesoły autobusik wyruszy jutro skoro świt w rewiry powszechnie znanego i lubianego Czołga, by wspólnie "przeczołgać " się po pięknej Pilicy. Płyną: Agusia, Małgosia, Żabcia, Ba...

A taka sympatyczna kłótnia się szykowała... może jeszcze nie wszystko stracone... Aaaj! Ten nasz Prusik bardzo lubi w kąciku rączki zacierać... ;) Lubie te wierszyki Ropuchowe ,ale polecial moralizatorskim tonem wdeptujac moj pomysl w ziemie.. Peterka! Nie spinaj się. Nie trzeba. Ani mi w głowie &q...

Dzięki Kuna. Chociaż stronka jest już bardzo znana, to może ktoś jej jeszcze nie widział.

Moze na wiosne zrobic taka akcję kajakowa z ludzmi niewidomymi na jakims prostym odcinku? Od niedawna pływamy nasze treninżolki z niedowidzącym Kolegą, którego zaprosiła na nasze treningi Agusia. Niekoniecznie trzeba zaraz "akcje" wymyślać, jak się chce coś zrobić dla drugiego człowieka.....

Czołg napisał(a):Godzinkę spotkania pozostawię Wam

Dobra. Proponuję 9.11
Biorę przyczepę, bo kupa luda do Ciebie jedzie Czołgusiu! Masz moc przyciągania!

Tylko nie "Ropucha". Jam Ropuch jest! :evil: Czołguś! Ty się niczego nie bój. Twój kręgosłup potrzebuje ruchu jak pustynia wody. Ja również zaliczyłem "Stocer" w Konstancinie. Spędziłem tam pół roku. A jeszcze nie tak dawno(7 lat temu) prawie schodziłem z tego świata. I co? I dzi...

Nie jestem chrześcijaninem ale jako człek tolerancyjny i szanujący poglądy innych ludzi, nie mam nic przeciwko temu, byś na naszą wycieczkę zaprosił Jezusa i Mojżesza. Dla mnie najważniejsze jest, że jeśli już Ich zaprosisz, żeby to zaproszenie było szczere... Ale lepiej nie mieszajmy naszych przyzi...

No, pewnie. Tych, co potrafią chodzić po wodzie oczekujemy przede wszystkim...

Czołg napisał(a):Ręce mnie opadły
Ktoś już tego dokonał?

Jeszcze nie. Ale znam kilku Ludzików, co się do tego przymierzają. Zdaje się, że trwa taki "cichy" wyścig, kto zrobi to pierwszy...